Dziś w cyklu „Z kronik zespołowych” wspominamy miejsce, które dla pokoleń poniatowskich zespołów było prawdziwym domem. W „Domu Muzyki” odbywały się koncerty, chórowiska, warsztaty. To tam zespoły gościły polityków, ambasadorów, artystów i gości z zagranicy. Tam również miały miejsce uroczyste zakończenia roku chóralnego, podczas których grał Junior Band, a na patyku piekło się ciasto.
„Dom Muzyki” w tym roku – roku, w którym obchodzimy wyjątkowy Złoty Jubileusz – przestaje istnieć.
Niech dzisiejsza publikacja będzie dla nas wszystkich chwilą zadumy i powrotu do pięknych wspomnień związanych z tym miejscem.
Tekst publikacji pochodzi z książek: „Z dźwięków uplecione”, Poniatowa 2014 oraz „Pięciolinia życia. Siedem lat później”, Poniatowa 2013.



